Czasy, kiedy Państwo Młodzi tworzyli listę prezentów na ślub z obowiązkowymi pozycjami takimi jak pralka, żelazko, a nawet wózek dla dziecka dawno poszła w niepamięć. Dzisiaj, gdy rynek konsumpcyjny jest nasycony szerokim asortymentem, trudno byłoby trafić w gust. Z tego powodu najbezpieczniejszą opcją jako prezent na ślub jest koperta z pieniędzmi. Tu jednak powstaje dylemat – ile dać w kopertę?
Prezent ślubny- w kopertę daj tyle ile możesz
Z reguły organizacja wesela kosztuje sporo i przyjęło się, że zebrane prezenty ślubne w jakiś sposób pokrywają wydatki z nim związane. Jednak większość par zaprasza gości po prostu by celebrować swój wielki dzień wśród najbliższych im osób. Mało kto liczy na to, że pieniądze będące prezentem na ślub “zrekompensują” poniesione koszty. To oznacza, że w zasadzie nikt nie odpowie na pytanie ile powinno dać się w kopertę na wesele. “Daj tyle ile możesz” – często słychać głos. I jest to doprawdy najlepsza rada, jaką można w tej kwestii usłyszeć. Dlaczego? Bo hojność, to dokładnie tyle, ile możesz podzielić się z kimś, tym co masz.
“Przelicznik” kwoty prezentu na wesele
Istnieje jednak umowny “przelicznik” kwoty na prezent ślubny. Aby ją obliczyć, potrzebna jest koszt za “talerzyk”, czyli ile płacą Państwo Młodzi za wyżywienie jednej osoby na swoim weselu. Kwota ta, mnożona jest przez ilość zaproszonych gości. Jak łatwo obliczyć, jeśli idziecie we dwoje, pomnóżcie razy dwa i dodajcie do tego około 30%. Średnia cena za weselny “talerzyk” w roku 2022 to około 300 zł, więc będzie to 300zł x2 x1/3= 800 zł. Dlaczego doliczamy 30%? Bo koszty Państwa Młodych to nie tylko restauracja, ale także np. zespół na wesele, fotograf, dekorator, fotobudka…. i wiele, wiele innych 🙂
Ile dać w kopertę, gdy czynisz specjalne honory?
Przyjęło się, że osoby czyniące specjalne honory, np. druhny, świadkowie, rodzice powinni “dać więcej”. Jest w tym sporo prawdy, ale bardziej w kontekście dawania od siebie w sensie pomocy przy organizacji wesela. Nie wszystko można przeliczyć na pieniądze, a wsparcie przy załatwianiu ogromu spraw związanych z przyjęciem weselnym i “czujność” podczas wielkiego dnia jest po prostu bezcenna i z pewnością nie powinna być rozliczana w dodatkowych pieniądzach.
Autentyczny babol z wesela: